Pierwsze aparaty fotograficzne wbudowane w telefony komórkowe charakteryzowaÅ‚y się wyjÄ…tkowo dużą głębiÄ… ostroÅ›ci. ByÅ‚o tak ze wzglÄ™du na fakt, że kamery te wyposażano w bardzo maÅ‚e matryce Å›wiatÅ‚oczuÅ‚e oraz obiektywy o niskiej jasnoÅ›ci (i krótkiej ogniskowej, ale to akurat nie zmieniÅ‚o siÄ™ do dzisiaj). W tych prostych moduÅ‚ach fotograficznych nie stosowano żadnego systemu ustawiania ostroÅ›ci – nawet manualnego, gdyż wbudowane obiektywy byÅ‚y instrumentami o staÅ‚ym fokusie (ang. fixed-focus lens). Ich ostrość byÅ‚a po prostu ustawiona fabrycznie; najczęściej na tzw. odlegÅ‚ość hiperfokalnÄ… – czyli na pewnÄ…, charakterystycznÄ… dla danego modelu obiektywu wartość. Kiedy obiektyw jest ustawiony na odlegÅ‚ość hiperfokalnÄ…, to uzyskuje wtedy głębiÄ™ ostroÅ›ci rozciÄ…gajÄ…cÄ… siÄ™ od poÅ‚owy tej odlegÅ‚oÅ›ci do aż nieskoÅ„czonoÅ›ci. BiorÄ…c pod uwagÄ™ to, że jakość obrazowania aparatów fotograficznych montowanych w tamtych czasach w telefony komórkowe nie byÅ‚a powalajÄ…ca, opisane rozwiÄ…zanie sprawdzaÅ‚o siÄ™ zupeÅ‚nie dobrze. Warto sobie uÅ›wiadomić, że to wszystko wcale nie dziaÅ‚o siÄ™ w zamierzchÅ‚ej przeszÅ‚oÅ›ci! Jeszcze iPhone 3G, który zadebiutowaÅ‚ w 2008 roku, miaÅ‚ na pokÅ‚adzie obiektyw o staÅ‚ej ostroÅ›ci :)
Obecne smartfony swoimi możliwościami coraz bardziej przypominają zaawansowane aparaty fotograficzne. W pogoni za jakością zdjęć w nowoczesnych telefonach montuje się matryce światłoczułe o coraz większych wymiarach fizycznych, i o coraz większym upakowaniu pikselami. Pociąga to za sobą konieczność stosowania układów do automatycznego ustawiania ostrości (systemów tzw. autofokusa), jako że głębia ostrości uzyskiwana dzięki tym instrumentom nie zapewnia już satysfakcjonującej jakości wszystkich planów zdjęcia.
Automatyczne ustawianie ostroÅ›ci może być realizowane na kilka sposobów. Do zbadania, czy fotografowany obiekt jest już ostro odwzorowywany (lub – w aktywnym systemie autofokusa – do ustalenia wprost odlegÅ‚oÅ›ci do tego obiektu) wykorzystuje siÄ™ kilka zjawisk fizycznych. PierwszÄ… zastosowanÄ… i ciÄ…gle najpowszechniejszÄ… receptÄ… na dziaÅ‚anie autofokusa w smartfonach jest detekcja kontrastu.
Ustawianie ostrości w oparciu o detekcję kontrastu opiera się na prostej obserwacji. Kontrastowość odwzorowywanego na matrycy obiektu rośnie wraz z ostrością jego odwzorowania. Inaczej mówiąc, im obraz przechwycony przez sensor światłoczuły jest ostrzejszy, tym ma większy kontrast.
ZasadÄ™ dziaÅ‚ania autofokusa dziaÅ‚ajÄ…cego dziÄ™ki detekcji kontrastu doskonale ilustruje interaktywny aplet zamieszczony w tym miejscu. GorÄ…co zachÄ™cam do jego uruchomiania i pobawienia siÄ™ suwakiem change the len’s position.
Na koniec kilka zdaÅ„ o zaletach i wadach opisywanej metody automatycznego ustawiania ostroÅ›ci. ZaletÄ… wykorzystania detekcji kontrastu jest niewÄ…tpliwie bardzo wysoka dokÅ‚adność dziaÅ‚ania tego rozwiÄ…zania. Jak to siÄ™ mówi: ostrość jest ustawiana „w punkt” – chociaż tylko w pewnych warunkach. Po drugie jest to stosunkowo prosty do zaimplementowania system, bo do jego dziaÅ‚ania nie jest konieczna wÅ‚aÅ›ciwie żadna modyfikacja sensora Å›wiatÅ‚oczuÅ‚ego, gdyż to on sam jest instrumentem pomiarowym. Dlaczego wiÄ™c obecnie tak czÄ™sto producenci smartfonów chwalÄ… siÄ™ laserowymi lub hybrydowymi autofokusami?
Autofokus oparty na detekcji kontrastu – oprócz wspomnianych zalet – ma szereg wad. Po pierwsze jest wolny. Musi w trybie ciÄ…gÅ‚ym „krÄ™cić obiektywem” oraz badać kontrast na wybranym fragmencie matrycy Å›wiatÅ‚oczuÅ‚ej i szukać jego maksimum. Po każdym takim pomiarze nie jest w stanie stwierdzić, czy to maksimum zostaÅ‚o już osiÄ…gniÄ™te. Dlatego musi je przekroczyć, czyli rozostrzyć w „drugÄ… stronÄ™” wyostrzony już maksymalnie obraz, żeby siÄ™ przekonać o tym, że maksymalna ostrość zostaÅ‚a już uchwycona. Po czym obiektyw musi siÄ™ „odkrÄ™cić” do poprawnego poÅ‚ożenia. To wszystko trwa i powoduje, że przy pomocy detekcji kontrastu nie jest Å‚atwo zÅ‚apać i utrzymać ostrość na obiektach bÄ™dÄ…cych w ruchu.
KolejÄ… wadÄ… jest to, że takiemu systemowi trudno jest zogniskować obiektyw na obiektach maÅ‚o kontrastowych z natury, takich, jak przykÅ‚adowo gÅ‚adka Å›ciana. Ostra czy nieostra, to i tak jest maÅ‚o kontrastowa…
Ostatnia wada, którÄ… wymieniÄ™, wiąże siÄ™ z poprzedniÄ…. Nawet kontrastowe obiekty w marnych warunkach oÅ›wietleniowych (np. w nocy) przestajÄ… takimi być… Jak to siÄ™ mówi: w nocy wszystkie koty sÄ… czarne :) Autofokus oparty o detekcjÄ™ kontrastu zawodzi przy kiepskim oÅ›wietleniu fotografowanej sceny.
Już niebawem opowiem o systemach autofokusa działających dzięki tzw. detekcji fazy.
Fajnie, konkretnie i syntetycznie napisany tekst, nie wspominając już, że bardzo fachowo. Dzięki wielkie za te informacje
Pozdrawiam Jacek Wolanik