Lubię fotografię czarno-białą. Olbrzymi sentyment do niej pozostał mi po setkach godzin spędzonych w ciemni fotograficznej lata temu – w czasach, kiedy to o fotografii cyfrowej i telefonach komórkowych większość z nas mogła tylko pomarzyć.
Pozwolę sobie przytoczyć dwa cytaty z Ansela Adamsa – mistrza analogowej fotografii czarno-białej, a przy okazji wielkiego teoretyka tejże:
You don’t take a photograph, you make it.
oraz:
Dodging and burning are steps to take care of mistakes God made in establishing tonal relationships.
Oba cytaty pokazują, jaką ogromną wagę Adams przywiązywał do etapu postprodukcji swoich prac. Pierwsze ze zdań, na własny użytek interpretuję w następujący sposób: zdjęcia należy tworzyć, a nie poprzestawać na obrazie, który zarejestrował aparat fotograficzny. To ty – fotografie – masz interpretować rzeczywistość; w żadnym wypadku nie jest to zadanie dla aparatu! Drugi cytat jest mocno poetycki: maskowanie i wypalanie to sposób na naprawianie błedów, które popełnił Bóg podczas ustalania relacji tonalnych w prawdziwym świecie. Piękne i w moim mniemaniu bardzo trafne słowa.
Najprostszą metodą uzyskania czarno-białej wersji zdjęcia jest pełna jego desaturacja, czyli odbarwienie kolorów oryginalnej fotografii barwnej. Jednakże otrzymany tą metodą efekt, rzadko bywa zadowalający. Pozbawiona kolorów rzeczywistość najczęściej prezentuje się na zdjęciach nomen omen szaro i mało efektownie. Pewnie właśnie ten fakt miał na myśli Ansel Adams pisząc o niedoskonałej tonalności realnego świata.
W jaki więc sposób tworzy się dobre technicznie fotografie czarno-białe? W teorii przepis jest prosty. Przede wszystkim trzeba wybrać odpowiednie zdjęcie, takie, które potencjalnie ma szansę dać się ładnie skonwertować. O tym, jakie zdjęcia się nadają, opowiem innym razem. Skoro odbarwiony rzeczywisty świat jest nieciekawy, to należy go przed odbarwieniem kolorystycznie odrealnić! Dodatkowo wypada wyregulować globalną jasność i kontrast zdjęcia, a także przeprowadzić (jeżeli widzimy taką potrzebę) cyfrowy odpowiednik procesu Dogde and Burn (maskowanie i wypalanie). W przypadku czarno-białej fotografii cyfrowej, dobrze czasem również sprawdzają się działania wpływające na kontrast lokalny obrazu (przykładowo regulacja parametru structure w aplikacji Snapseed). Oczywiście wiele programów udostępnia filtry, po użyciu których od razu otrzymujemy zdjęcie czarno-białe, ale nie są one niczym innym, jak gotowym złożeniem wspomnianych wyżej etapów. Czasami któryś z efektów przygotowanych przez producenta aplikacji może stać się dobrym punktem wyjścia do dalszej edycji, niekiedy jednak lepiej jest wszystkie kroki wykonać samodzielnie. Proces konwersji kolorowej fotografii do postaci monochromatycznej jest pasjonującym zajęciem (przynajmniej dla mnie!) i często wymaga wielu czasochłonnych eksperymentów. Naturalnie, z ilością skonwertowanych zdjęć, rośnie doświadczenie i coraz łatwiej jest osiągać zamierzone rezultaty.
Chociaż dla systemu Android dostępnych jest całe mnóstwo aplikacji przeznaczonych do edycji zdjęć, to jednakże, moim skromnym zdaniem, tylko niewiele z nich dobrze sprawdza się podczas uprawiania fotografii czarno-białej. Poniżej wymieniam te, których sam używam. Jestem przekonany, że na dzień dzisiejszy nie istnieją bardziej przydatne programy do fotografii czarno-białej dla Androida. Jeżeli jednak macie jakieś inne typy, to chętnie je poznam. Zapraszam do komentowania!
Handy Photo
Aplikacja płatna. Posiada tylko jedno narzędzie przeznaczone do konwersji w czerń i biel. Jedno, ale dobre. Inne opcje programu również są bardzo przydatne: precyzyjna kontrola kontrastu i ekspozycji (także lokalnie – cyfrowy odpowiednik maskowania i wypalania), dobry efekt pseudo HDR. Wszystko to sprawia, że przy odrobinie wprawy Handy Photo pozwala osiągać znakomite efekty.
Snapseed
Program bezpłatny. Powinien się z nim zapoznać każdy fotograf mobilny. Sprawdza się nieźle jako konwerter do czerni i bieli, chociaż – i tutaj z pewnością narażę się fanom – jego możliwości w tym zakresie moim zdaniem ustępują Handy Photo.
VSCO Cam™
Aplikacja jest bezpłatna, jednakże za część przygotowanych dla niej zestawów filtrów trzeba już zapłacić. Dostępne filtry są właśnie największą siłą tego programu. Posługuję się VSCO Cam stosunkowo często – zwłaszcza w ostatnim czasie. Podczas przechodzenia z koloru do postaci czarno-białej jest się zdanym wyłącznie na przygotowane przez producenta filtry, jednak często pozwalają one osiągać ciekawe rezultaty. Bardzo lubię wygląd zdjęć czarno-białych, które uzyskuję dzięki VSCO Cam – są one takie… analogowe w odbiorze.
Dramatic Black & White
Jedyny w tym zestawieniu program przeznaczony wyłącznie do fotografii monochromatyczniej. Nie jestem wielkim fanem tej aplikacji, ale przyznaję: kilka swoich zdjęć nią potraktowałem i osiągnąłem przyzwoite efekty. W każdym razie nie żałuję wydania na Dramatic Black & White niespełna 2$ i liczę, że program będzie się jeszcze rozwijał w dobrym kierunku.
Czy z fotografią czarno-białą w systemie Android jest dobrze? Moim zdaniem nie do końca… Brakuje mi wyspecjalizowanych aplikacji, umożliwiających pełną i szczegółową kontrolę nad procesem konwersji. Nie jest też jednak całkiem źle; wymienione programy posiadają mimo wszystko całkiem spore możliwości.
Kocham fotografię czarno-białą. To chyba najlepszy sposób na uwydatnienie świateł i cieni na fotografii.
fotografia czarno-biała ma coś w sobie. oczywiście nie chodzi o same kolory, ale zdjęcie również musi coś przekazywać.
zdrowiedietasport ostatnio opublikował…Tabletki na odchudzanie – co sprawia, że są skuteczne?
Fotografie czarno-białe są czasami bardziej efektowne niż kolorowe :)
Pochwale się swoimi kilkoma kadrami czarno białymi zrobionymi starym nieprodukowanym już samsungiem note(jedynką)
http://www.esato.com/phonephotos/viewphotos.php?pid=80221&make=SAMSUNG&model=GT-N7000
http://www.esato.com/phonephotos/viewphotos.php?pid=79812&make=SAMSUNG&model=GT-N7000
http://www.esato.com/phonephotos/viewphotos.php?pid=75574&make=SAMSUNG&model=GT-N7000
Sama preferuję fotografię czarno-białą, ma dla mnie lepszy klimat i dobrze podkreśla wagę ukazywanych emocji i momentów :)
Jeszcze jakiś czas temu fotografia w komórce budziła moje obrzydzenie. Jako fotograf zawodowo zajmujący się fotografią, gardziłem wszelkiego rodzaju hybrydami mającymi na celu „robienie” zdjęć. Ostatnio miałem okazję oglądać zdjęcia wykonane iPhonem 5. Byłem pod ogromnym wrażeniem jakości obrazka oraz całej jego tonalności. W tym momencie nie dziwi mnie to, że pojawiają się nowe aplikacje, które mają usprawnić proces tworzenia fotografii – tak jak w tym artykule – fotografii czarno-białej.
Czarno-białe zdjęcia oddają artystyczne piękno danego obiektu, osoby, natury. Sama pasjonuję się fotografią i większość moich zdjęć to czarno białe.