Nokia Lumia 920 to nowy okręt flagowy w ofercie fińskiego koncernu. Właściwie to nim dopiero będzie, bo mimo że światowa premiera Lumii 920 odbyła się na początku września, to telefonu nie ma jeszcze w sprzedaży. Pojawi się prawdopodobnie dopiero z początkiem listopada – po premierze systemu Windows Phone 8, zaplanowanej na 29-go października. Muszę przyznać, że Nokia Lumia 920 prezentuje się bardzo ładnie:

Nokia Lumia 920 (źródło: Nokia)

Nokia Lumia 920 (źródło: Nokia)

Nokia Lumia 920 (źródło: Nokia)
Pamiętacie Nokię PureView 808? Pisałem o niej jakiś czas temu. Zachęcam do przeczytania tamtego wpisu, opisuję w nim bowiem z grubsza technologię PureView, która była sercem osiemset ósemki. Okazuje się, że Nokia używa nazwy PureView również w specyfikacji aparatu fotograficznego wbudowanego w Lumię 920. Ciekawe jest jednak to, że PureView w przypadku Lumii 920 oznacza co innego niż w Nokii 808. Coś mi się wydaje, że sama Nokia ma problem z dokładnym zdefiniowaniem tego terminu :). To oczywiście żart, koncern doskonale wie co robi: po premierze Nokii 808, słowo PureView stało się synonimem doskonałego aparatu cyfrowego w telefonie, więc firma, mimo innej budowy modułu fotograficznego w nowej komórce, bez mrugnięcia okiem użyła tej nazwy ponownie. Według ciekawego dokumentu przygotowanego przez Nokię, technologia zastosowana w Lumii 920 to PureView Phase II i kładzie ona nacisk na wydajność aparatu w słabym oświetleniu i dobrą stabilizację obrazu podczas kręcenia wideo (podczas gdy PureView Phase I z Nokii 808 stawiała na ostrość zdjęć/wideo, oraz bezstratny zoom nowej generacji).
Jakie więc Nokia Lumia 920 będzie robiła zdjęcia? Prawdopodobnie bardzo dobre! Aparat w nią wbudowany jest bardziej klasycznej konstrukcji (oprócz jednego szczegółu – ale o tym później), w porównaniu z tym znajdującym się w modelu 808. Oto jego skrócona specyfikacja:
- najnowszej generacji matryca typu BSI o rozdzielczości 8,7 milionów pikseli i rozmiarze pojedynczego piksela wynoszącym 1,4 mikrona;
- fizyczny rozmiar tej matrycy to 1/3″ i jest to matryca o proporcjach 16:9;
- jasny (światło 2,0), szerokokątny obiektyw (jego kąt widzenia, przy rzutowanym obrazie w proporcjach 16:9, odpowiada kątowi widzenia obiektywu o ogniskowej 26 mm dla małego obrazka);
- optyka zbudowana przez firmę Carl Zeiss;
- optyczna stabilizacja obrazu;
- wydajniejsza, zbudowana z nowej generacji diod LED, lampa błyskowa;
- nowe, wydajniejsze algorytmy przetwarzania obrazu.
W specyfikacji pogrubieniem wyróżniłem optyczną stabilizację obrazu (OIS), gdyż prawdopodobnie ona właśnie jest największą technologiczną nowinką w aparacie Nokii Lumii 920. Fiński koncern jest bardzo dumny z jej wydajności. Powszechne stosowanie optycznej stabilizacji obrazu przyczyniło się, kilka lat temu, do bardzo dużej poprawy jakości zdjęć uzyskiwanych z aparatów kompaktowych. Nokia uznała, że już czas wprowadzić tę technologię do krainy smartfonów. Koncern, jak zapewnia we wspomnianym wcześniej dokumencie (zachęcam do zaglądnięcia, plik zawiera wiele ciekawych technicznych szczegółów), unowocześnił technologię OIS do poziomu umożliwiającego fotografowanie z ręki, nawet z czasem 1/4 sekundy! Nie wnikając w szczegóły, osiągnięto to dzięki temu, że drgania telefonu rekompensowane są przez ruch całego układu optycznego, a nie tylko pojedynczej soczewki, jak to ma miejsce w stosowanych dzisiaj rozwiązaniach.
Osobnym tematem jest najnowszy mobilny system Microsoftu: Windows Phone 8. Wiele wskazuje, że będzie to w końcu dojrzała platforma, stanowiąca godną konkurencję dla Androida i iOS. Podobno Windows Phone Marketplace, czyli sklep z aplikacjami Microsoftu, rozrasta się w oszałamiającym tempie – szybciej nawet niż Android Market (dziś Google Play) na podobnym etapie rozwoju. Ciekawe jednak jak szybko będą powstawały aplikacje na Windows Phone 8, które, co trzeba zaznaczyć, nie będą wstecznie kompatybilne z wcześniejszymi wersjami systemu. Ważne jest też to, kiedy (i czy w ogóle) pojawią się wersje programów już bardzo popularnych w systemach iOS i Android – na przykład taki Instagram. Przecież o przydatności fotograficznej smartfona nie decyduje wyłącznie sprzęt, ale bardzo jest ważne również dostępne oprogramowanie.
Wiele wątpliwości, przynajmniej tych dotyczących technicznej strony Lumii 920, rozwieje się w listopadzie, kiedy to telefon ten prawdopodobnie trafi do sprzedaży. Niewątpliwe jest to bardzo ciekawy i innowacyjny smartfon, który zgodnie z tradycją Nokii, przypuszczalnie będzie robił bardzo dobre technicznie zdjęcia. Za to żeby dowiedzieć się jak będzie postępował rozwój systemu Windows Phone 8, będzemy musieli poczekać jednak chyba trochę dłużej :).
Te nowe nokie rzeczywiście prezentują się bardzo fajnie. Zresztą dwiema się bawiłem (nie sprawdziłem jednak jakie to były konkretnie modele), więc i w rzeczywistości jest dobrze. Windows Phone też jest ciekawy, ale… jak dla mnie trochę za mało softu. Trzeba pewnie poczekać z rok aż ichni Marketplace się zapełni.
A w dodatku bawiłeś się pewnie jeszcze telefonami z Windows Phone 7. Czyli wrażenia mogą być jeszcze lepsze gdy na najnowszych maszynach zadomowi się Windows Phone 8. :)
Zgadza się. Choć ja już zdecydowałem się na przejście na jabcola. Przynajmniej na najbliższe dwa lata.
Oooooooo, czekam w takim razie na jakąś relację :)
Jeszcze to trochę potrwa. Wdrożenie decyzji planowane jest za jakieś dwa tygodnie. Czekam aż będę mógł wymacać jabolfon 5. Wtedy zdecyduję czy brać 4S czy ten nowy. Obecnie skłaniam się bardziej ku starszemu modelowi.
Przeczytaj sobie ten artykuł, może pomoże w podjęciu decyzji!
http://lifeinlofi.com/2012/09/23/the-iphone-5-an-iphoneographers-hands-on-review/#more-18928
Dzięki za linka! Wygląda na pożyteczny. Przeczytam wieczorem. :)
Jakiego aparatu by nie miała, to ciężko mówić o „najlepszosci” aparatów w telefonach. Wiecej megapikseli to koniecznośc lepszego procesora do obrobienia tego. A ten procesor gdzies musi sie miescic. A że smartfon to nie lustrzanka, ani nawet małpiatka… to raczej rzecz trudna do zrealizowania :)
eTel ostatnio opublikował…Smartfony w końcu dogoniły zwykłe telefony
Nie mogę się z Tobą zgodzić :). Pomiędzy zdjęciami (zrobionymi różnymi modelami telefonów/smartfonów) widać często wyraźne różnice w jakości. Skoro są różnice, to można starać się jakoś uszeregować te zdjęcia od najgorszego do najlepszego. Czyli da się też uszeregować modele telefonów :).
sollyth ostatnio opublikował…Pochwalę się: moje kilka zdań dla Programu IV Polskiego Radia